Big Fat Smoky Lashes

Big Fat Smoky Lashes Mascara 

Od producenta:

Rewolucyjna silikonowa szczoteczka  Volume Tricky Brush.

200% więcej objętości  bez efektu sklejonych rzęs.

Testowany okulistycznie

Pojemność : 10ml

Cena: 9.49

INCI: AQUA, CI 77499, SYNTHETIC BEESWAX, PARAFFIN, GLYCERYL STEARATE, ACACIA SENEGAL GUM, BUTYLENE GLYCOL, ORYZA SATIVA CERA, STEARIC ACID, PALMITIC ACID, POLYBUTENE, VP/EICOSENE COPOLYMER, COPERNICIA CERIFERA CERA, PHENOXYETHANOL, AMINOMETHYL PROPANOL, HYDROXYETHYLCELLULOSE, TROPOLONE

Przed nałożeniem maskary:

                            

Pierwsza warstwa:

Druga warstwa:

Trzecia warstwa:

Maskara swoim wyglądem przypomina Maybelline, Colossal Volum' Express ale różnica jest między nimi kolosalna:)

Zaskakująca czerń już od odkręcenia maskary. 

Maskara Big Fat Smoky Lashes ma rewelacyjna silikonowa szczoteczkę która ma za zadanie idealnie rozdzielić rzęsy. 

Najważniejsze nie skleja je i się nie kruszy.

Rzęsy są w 100% pogrubione dzięki gęstej konsystencji tuszu.

Dla mnie ta maskara jest godna polecenia a cena naprawdę przystępna.

MASCARA LASH PRÈCISION

MASCARA LASH PRÈCISION

Od producenta:

Szykowny efekt!

Idealnie pogrubione i zalotnie podkręcone rzęsy.

Pogrubiająca mascara definiująca rzęsy krok po kroku!

Precyzyjna szczoteczka idealnie modeluje i rozdziela rzęsy.

Pojemność. 12 ml

Cena: 16.90

Możesz ją kupić tutaj: http://www.pierrerene.pl/pl/191-mascara-lash-precision.html

Mój ulubieniec w kategorii maskar:) 

Dostałam ja w ramach co poniedziałkowych spotkań z wizażystką Pierre Rene;

Opakowanie jest bardzo fikuśne czarno- złote z jeszcze bardziej zaskakującą szczoteczką czarno-różową, która u nasady jest grubsza a na górze cieniutka.
Intensywna czerń,konsystencja dość gęsta. Rewelacyjnie pogrubia, zalotnie podkręca rzęsy.

Maskara rewelacyjnie rozczesuje rzęsy podkreśla u nasady i unosi je do góry.

Jestem bardzo zadowolona z efektu jakie daje ta maskara: ) Rzęsy wyglądają rewelacyjnie.

Dwie warstwy wystarcza, aby rzęsy wyglądały bajecznie.

A oto moje efekty: 

Przepraszam za jakość zdjęć ciągle walczę z aparatem :)

Przed nałożeniem maskary:

Pierwsza warstwa:

  Druga warstwa:

Zakupy w Biedronce

Moje zakupy w Biedronce 

Postanowiłam że wykorzystam moment i wrzucę parę fotek z moimi dzisiejszymi zakupami w Biedronce.

 Z najnowszej Walentynkowej gazetki a wiec zapraszam to oglądania:)

Moim pierwszym zakupem jest musująca kula do kąpieli  w środku kolczyki z naturalnymi perłami 

Od producenta:

Musująca kula do kąpieli Body Club zawierająca kolczyki z naturalnymi perłami.

Wyciągnij kulę z  folii ochronnej, następnie wrzuć ją do wanny z ciepłą wodą. Po rozpuszczeniu kuli pojawi się kapsułka z kolczykami. 

Uwaga: Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu. Unikać kontaktu z oczami. W przypadku dostania się do oczu natychmiast przemyć letnia wodą. Do użytku zewnętrznego. Nie spożywać. Zawiera małe elementy.Mała cześć może zostać połknięta lub dostać się do dróg oddechowych. zalecany nadzór osoby dorosłej. Nie odpowiednie dla dzieci poniżej 3 roku życia.

Masa: 140 g

Ważność: 12 m

Cena 5.99 zł

Kula bardzo ładnie pachnie fioletowa jest o zapachu kwiatowym 

 

 A to druga kula niebieska, niestety ciężko mi powiedzieć co to za zapach. Pachnie jak morski odświeżać powietrza, mam nadzieje że chociaż w wanie będzie ładnie pachniała:)

A oto efekt kul w wanie :)

Kula rozpuściła się w minutkę więc bardzo szybko, zapach w wannie średni praktycznie nie czuć go.
Niestety ja jestem na NIE moja skóra po kąpieli była bardzo wysuszona.
Cena nie jest bardzo duża, więc kto ma ochotę niech wypróbuje.

 Następny zakup to płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu. 

Duża butelka 400 ml w cenie promocyjnej 7.99 zł

 Mój ulubieniec roku 2013-2014

Niestety już nie ma rewelacyjnego dzióbka z klik klik ale ja sobie przekręcę z pustej buteleczki.